Moje forum

Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Autor Wątek: Sala przyjęć  (Przeczytany 6767 razy)

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 02, 2015, 20:36:28 »
Zszokowana patrzyłam na salę nieobecnym wzrokiem. Zamazane wspomnienia zniknęły.
- Co... co wy chcecie zrobić ?- zapytałam drżącym głosem gdy widzenie mi wróciło.

Rei Itoochi

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 556
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 02, 2015, 20:39:46 »
-Daję jej krew. Długo nie piła. Powinna się poczuć lepiej...za jakiś czas-ciągle myślałem o tym, co powiedział Jem. Co się wtedy do cholery stało?!

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 02, 2015, 20:41:31 »
Podeszłam krok do Willa.
-Ile jej dasz ? -zapytałam już spokojnie. - Znaczy krwi.

Rei Itoochi

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 556
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 02, 2015, 20:56:48 »
-Dwa woreczki-rzuciłem, przypinając drugi, a pierwszy wyrzucając do kosza.
-Powinno pomóc.

Yano Mahiro

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 531
  • "Marzenia potrafią być niebezpieczną rzeczą."
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 02, 2015, 20:57:58 »
-Chyba już nie jestem tu potrzebny?-spojrzałem chmurnie na Willa i dziewczynę z baru- Wiecie, mam coś bardzo ważnego do zrobienia.-skłamałem.

Rei Itoochi

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 556
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 02, 2015, 21:01:41 »
-Tak. Musisz mi coś wytłumaczyć-spojrzałem na niego przeciągle.

Yano Mahiro

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 531
  • "Marzenia potrafią być niebezpieczną rzeczą."
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 02, 2015, 21:04:01 »
Westchnąłem. -Tutaj?-skrzywiony zlustrowałem salę wzrokiem- To nie może poczekać?

Rei Itoochi

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 556
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 02, 2015, 21:06:49 »
-Oczywiście że nie tutaj.-popatrzyłem na niego z litością. Zająłem się pacjentką. -Teraz musi tylko odpoczywać. Przypilnuj jej Lottie-powiedziałem z lekkim uśmiechem.-Pamiętaj ze zawsze możesz do mnie przyjść-złapałem Jema za kołnierzyk.
-Chodź-rzuciłem i wyszedłem. /zt/

Yano Mahiro

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 531
  • "Marzenia potrafią być niebezpieczną rzeczą."
    • Zobacz profil
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 02, 2015, 21:07:58 »
-Ejj..ale..-zostałem dosłownie wywleczony z sali. /z.t/

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 02, 2015, 21:24:17 »
- Jasne - powiedziałam lekko zaskoczona ale uśmiechnęła się. Lottie?  Na dźwięk skrótu mojego imienia zarumieniłam się. Odetchnąć kiedy wyszli i przeniosłam dziewczynę z pomocą magii na łóżko przy ścianie, a sama usiadłam pod ścianą po drugiej stronie sali.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2015, 21:28:33 wysłana przez Charlotte Gray »

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 02, 2015, 23:11:28 »
Z nudów zaczęłam się przechadzać po sali, machałam trochę rękami jak podczas rozgrzewki. Przejrzałam wszystkie fiolki i tego typu rzeczy z sali. Wiązałam włosy na wszelkie znane mi sposoby, przeczytałam wszystkie papiery. Czas mulił się niemiłosiernie a wampirzyca ciągle spała. Robiłam się głodna.

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 02, 2015, 23:28:16 »
Próbując zapomnieć o głodzie zaczęłam cicho śpiewać.

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 03, 2015, 12:21:17 »
Nie spałam całą noc bo chodziłam w te i we w te po sali.Jestem strasznie głodna i pewnie wyglądam jak upiur przez nieprzespane noce.
- Boże czemu ona się nie budzi ? - jęknęłam okrążając salę.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2015, 12:33:19 wysłana przez Charlotte Gray »

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 03, 2015, 13:41:50 »
Przez chwilę zastanawiałam się czy nie zabrać czegoś z bufetu ale tam nikogo nie było i nie chciałam później czuć się jak złodziejka,  s poza tym po zapachu stwierdziłam że połowa rzeczy jest przeterminowana.

Charlotte Gray

  • Gość
Odp: Sala przyjęć
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 03, 2015, 17:54:06 »
Usiadłam pod ścianą i postanowiłam w myślach po wyklinać wszystko co mi znane, ze złości. Byłam zła na siebie, na Willa, na James'a, na Glivię. Z drugiej strony zawsze mogłam wyjść i próbowałam ale moje sumienie od razu dawało o sobie znać, więc wracałam do punktu wyjścia.  Nie chciałam mieć na sobie odpowiedzialności jeśli wampirzycy co się stanie pod moją nieobecność, więc wyciągnęłam telefon. Chciałam do kogoś napisać by mnie zmienił, albo przyniósł coś d jedzenia i picia, ale nie miałam do nikogo numeru.
- Zapamiętać: gdy kokoś poznajesz prosisz o numer telefonu - mruknęłam i rzuciłam komórką w ścianę.

 

BloQcs design by Bloc
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
paladyni stadoaraba radarodzicowsp289 polskiedayzmta 3wojna