-Dyrektorką?!-wykrztusił, w niemałym szoku. Nie spodziewał się, że dyrektorka Akademii wlezie do zatrutego jeziora i nie będzie umiała się wydostać- W takim razie chyba będę musiał zapisać się u..Pani. Mam nadzieję, że za uratowanie Pani dostanę jakieś dodatkowe punkty na świadectwie.-uśmiechnął się krzywo.